Szanowny panie ,, antypis" nie wiem kogo szanowny pan opisuje ale cechy które pan wymienił cyt.,,Określeni e to oznacza, że ktoś bardzo i bezmyślnie podąża za propagandą swojej partii i mówii i robi to co oni powiedzą z tej partii choćby to największa głupota. "
To są cechy typowego LEMINGA popierającego Fanatycznie sektę Platformy Obywatelskiej (cytuję słowa posła Czarzastego )
I oczywiście pełen szacunek dla pana osoby.
A co do wątpliwych argumentów z przed pięciu lat jakie pan podaje dotyczące pana Kurskiego to trochę słabo myślałam że stać pana na więcej.
I dziwne że jako zagorzały katolik nie zna pan prawa kościelnego dotyczącego rozwodów.

amen

Dobrze to już wyjaśniam wszystkie słowa:
- Hejter. Nazywa Pan ludzi ,,paziami" lub ,,cielcami" i ,,łasiczkami" w mocno negatywnym znaczeniu. Cytując co to jest hejt: hater „nienawistnik, przeciwnik, krytykant”) – określenie osoby, która publikuje w Internecie (nierzadko pod pseudonimem) agresywne, obraźliwe lub skrajnie krytyczne komentarze (zwyczajowo określane jako „hejt“) pozbawione rzeczowej argumentacji i wygłaszane pod adresem konkretnej osoby lub grupy osób". Pan spełnia te warunki dlatego nazywam Pana hejterem i to nie jest hejtem w Pana stronę tylko krytyką i opisaniem tego co Pan robi tutaj na forum
- Cytat o ,,bliźnim" tak się składa, ze nie brałem z żadnego źródła tylo go kiedyś zasłyszałem w jednej z dyskusji i postanowiłem go wykorzystać. Czyta Pan anarchię. Czyli przyzwyczaja się do tego co będzie jak Jarosława Kaczyńskiego zabraknie w polskiej polityce i obozie rządzącym?
- Nigdzie nie pisałem, ze nie jest Pan katolikiem. Skąd to Pan wziął.
- Fanatyk PiS. Bo jest Pan nim. Tak określa się osobe, która ,,żarliwie wyznająca jakąś ideę lub religię, skrajnie nietolerancyjna w stosunku do zwolenników innych poglądów". I tutaj spełnia Pan kryteria tego określenia.
- Sformułowanie ,,żołnierz PiS" użyłem z takich samych powodów jak fanatyk. Potraktował to jako synonim.
- Słowa leming to używa Pan od dawna z lubością. Wskazywałem Panu, ze teraz na takich jakich jak Pan mówi się pelikany z tego samego powodu co Pan na mnie leming. Stwierdzenie ,,połykać coś jak pelikan" jakimś wielkim hejtem raczej nie jest.
- Wyznawca PiS. Tak jest Pan wyznawca. Pisałem co wyróżnia wyznawcę od zwolennika i nie będę się powtarzał. Pan tratuje PiS jak religię a w religii są wyznawcy a nie zwolennicy.
- Napisałem dwóch przybocznych. A jak miałem napisać o nich ,,jakieś wierne pieski" czy coś w tym stylu idąc tym Pana ,,zwierzęcym hejtem". Chodzi tutaj o dwóch Pana przybocznych przed pierwszą turą wyborów co wyzywali mnie chamsko i wulgarnie tutaj ,,od czci i wiary". Przytaczałem ich słowa ostatnio. Nagle po tych paru dniach zniknęli i ich nie było. Ot tak o. A i jakoś polak2010 w tym samym momencie mniej pisał dziwnym trafem. Taki był fakt bo zmienił swoja częstotliwość pisania wtedy i to było zauważalne.

Zaargumentowałe m dlaczego użyłem tych słów w stosunku do Pana. Nie odróżnia Pan hejtu od krytyki. Dlatego nawet nie dziwi mnie to,ze Pan tego swojego hejtu nie widzi bo nie wiem Pan czym on naprawdę jest.