Nie wypalajcie traw, to niebezpieczne! - apelują strażacy

Już kilkanaście razy w ostatnim czasie lubaczowscy strażacy byli wzywani do gaszenia płonących traw. Wiedzą, że większość takich sytuacji to efekt czyjegoś celowego działania. Dlatego apelują, by suchych łąk i nieużytków nie podpalać. Ostrzegają, że to może się okazać bardzo niebezpieczne w skutkach.

W ostatnich dniach strażacy praktycznie codziennie wyjeżdżają do pożarów traw. Do bardzo niebezpiecznego pożaru doszło kilka dni temu w Dąbrowie. Paliło się tam poszycie leśne w młodniku brzozowym na powierzchni ok. 0,15 ha, oraz nieużytki rolne na powierzchni ok. 0,35ha. W akcji brało udział 11 strażaków.

Trzeba pamiętać, że po zimie trawy są wysu­szone i palą się bardzo szybko. W rozprzestrzenia­niu ognia pomaga także wiatr. Osoby, które wbrew logice decydują się na wypalanie traw, przekonane są że w pełni kontrolują sytuację i w razie potrzeby, w porę zareagują. Niestety mylą się i czasami kończy się to tragedią. W przypadku gwałtownej zmiany jego kierunku, pożary bardzo często wymy­kają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy i zabudowania. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia. Występuje rów­nież bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi.

O tym, że wypalenie traw jest bardzo niebezpiecznie przekonał się 73-letni mężczyzna, który w ubiegłym roku chcąc uporządkować łąkę, zgrabił skoszoną suchą trawę i podpalił ją. Nie był jednak w stanie zapanować nad ogniem, który zaczął się szybko rozprzestrzeniać. Mieszkaniec Lubaczowa chciał samodzielnie ugasić pożar, ale zrobiło mu się słabo i upadł. Przybyli na miejsce ratownicy medyczni zdecydowali o przewiezieniu 73-letniego mężczyzny do szpitala

Strażacy przypominają to, o czym mówią co roku. Wbrew dość powszechnemu przekonaniu, palenie suchej trawy nie użyźnia gleby, a tym samym nie przynosi korzyści ekonomicznych. Ponadto takie zachowanie narusza przepisy ustawy o ochronie przyrody, ustawy o lasach, kodeksu wykroczeń.

Warto dodać, że strażacy, zaangażowani w gaszenie pożarów traw na łąkach i nieużytkach, w tym samym czasie mogą być potrzebni do ratowania życia, zdrowia i mienia ludzkiego w innym miejscu. Niestety, może się zdarzyć, że przez lekkomyślność ludzi związaną z wypalaniem traw nie dojadą na czas tam, gdzie są bardzo potrzebni!

Ponadto za wypalanie traw można zostać ukaranym grzywną, aresztem a w skrajnych przypadkach nawet 10-letnim więzieniem. Można też stracić unijne dopłaty.

Komentarze   

abroo
+3 # abroo 2017-04-04 10:15
nie ulegajcie propagandzie ludzi! Nasze dziady wypalali trawe pra dziady i pra pra dziady, po spaleniu trawy popiol doprowadza to zasadowej gleby na ktorej rosna rosliny sprzyjajace ludziom i wypalanie takich traw kiedys drastycznie wplywał na populacje kleszczy ktorych teraz mamy strasznie duzo bo najwiecej siedzi na trawiastych terenach a nie na drzewach co sie ogolnie przyczynilo to epidami boleriozy przez te idiotyczne zakazy, sluchajmy glosow naszych przodkow po co mamy popelniac te same bledy skoro oni juz je przepracowali i wiedza lepiej niz jakis urzedas w ławce sejmowej lub biurowej
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem |
abroo
+2 # abroo 2017-04-04 10:19
oczywiscie trzeba to palic łąki z glowa a nie jak leci, ale to ze pare procent ludzi nie ma na tyle wyobrazni to nie znaczy wcale ze takie zakazy sie przyczynia dla dobra spoleczenstwa karac trzeba idiotow a reszte ludzi zostawcie w spokoju
Odpowiedz | Odpowiedz z cytatem |

Dodaj komentarz

Pamiętaj o tym, że w internecie nie jesteś anonimowy.

To Ty odpowiadasz, za to, co piszesz – portal w żadnym przypadku nie ponosi odpowiedzialności prawnej za Twoje teksty. Przypominamy, również że dodając komentarz, akceptujesz regulamin forum. Jeśli uważasz, że któryś z komentarzy nie powinien się tu ukazywać zgłoś nam to: redakcja@zlubaczowa.pl.

Ostatnio dodane

Wybory samorządowe 2024

Najbliższe wydarzenia

Na sygnale

ZDJĘCIA

OSTATNIO NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

HOME | REKLAMA | PATRONAT MEDIALNY | | POLITYKA PRYWATNOŚCI | REGULAMIN FORUM| KONTAKTfeed-image RSS

ZLUBACZOWA.PL - informacje Lubaczów, powiat lubaczowski.