Dzisiaj przed godziną 4:00 na trasie Narol - Płazów doszło do dachowania osobowego BMW. Dwie osoby trafiły do szpitala.
Strażacy z Narola informację o tym zdarzeniu otrzymali około godziny 4:00. Początkowo mieli problem z dojechaniem na miejsce wypadku, bowiem nie otrzymali precyzyjnej informacji, w którym dokładnie miejscu doszło do tego zdarzenia.
- Według danych z GPS zdarzenie miało mieć miejsce na obwodnicy Narola. Nasi strażacy udali się niezwłocznie w to miejsce lecz nie zlokalizowali tam żadnego zdarzenia. Z SK dostaliśmy podpowiedź, że według GPS zgłaszającego zdarzenie ma miejsce blisko akwenu wodnego. Ta informacja podpowiedziała nam, że należy udać się na serpentyny na "Jeziorach". W to też miejsce jak się okazało jechała karetka pogotowia. Gdy dotarliśmy na "Jeziora" tam również okazało się, że to nie tu. Dopiero osoba która zgłaszała to zdarzenia najechała na nasze poszukiwania i podała nam właściwą lokalizację. - informuje OSP Narol
Gdy strażacy dotarli na miejsce, byli już tam policjanci oraz pogotowie ratunkowe, a także osobowe BMW leżące na dachu w rowie. Osoby nim podróżujące samodzielnie opuściły pojazd. Według relacji kierowcy na drogę wtargnął mu lis którego chciał ominąć lecz manewr był na tyle gwałtowny, że stracił on panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas a następnie wpadł do rowu doprowadzając do dachowania pojazdu.
Ranne zostały dwie osoby, które przetransportowano do szpitala. Na szczęście ich obrażenia nie były groźne.
Zdjęcia OSP Narol