
Utrudnienia na DW 865. Sprawdziliśmy, jak idą prace na trasie Lipina - Jarosław

Na drodze wojewódzkiej nr 865 między Lipiną a Jarosławiem trwa duża inwestycja drogowa, która znacząco poprawi jakość tej ważnej trasy, ale obecnie wiąże się z poważnymi utrudnieniami dla kierowców. Szczególnie trudna sytuacja panuje na odcinku Zapałów–Koniaczów, gdzie prace są najbardziej zaawansowane.
Odcinek Lipina–Zapałów: końcówka prac i tymczasowy most
Pierwszy etap modernizacji obejmuje 7,5 km trasy od Lipiny do Zapałowa. Tutaj prace zbliżają się do końca – droga zyskała nową konstrukcję, położono warstwę wiążącą, a miejscami już także nawierzchnię ścieralną. Zdecydowanie poprawił się komfort jazdy, choć kluczowy element tej części inwestycji – budowa nowego mostu na rzece Lubaczówka – nadal trwa.
Stary most został już rozebrany, a kierowcy korzystają z tymczasowej przeprawy, sterowanej sygnalizacją świetlną. W miejscu przyszłej konstrukcji stoją już podpory, co sugeruje, że niebawem ruszy budowa jezdni na moście. Do miejscowości Wólka Zapałowska kierowcy przejadą bez zatrzymywania się – pierwsze światła pojawiają się dopiero przy tymczasowej przeprawie. Ten fragment realizuje Przedsiębiorstwo Drogowo-Mostowe S.A. z Dębicy.
Zapałów–Koniaczów: najwięcej prac i aż siedem świateł
Znacznie bardziej skomplikowany jest drugi etap – 12-kilometrowy odcinek z Zapałowa do Koniaczowa, modernizowany przez firmę Eurovia Polska S.A. Poza nową nawierzchnią budowane są tu zatoki autobusowe, chodniki, ścieżki pieszo-rowerowe, a także przebudowywane są skrzyżowania. Trwa też modernizacja sieci: gazowej, teletechnicznej i elektroenergetycznej.
To właśnie na tym odcinku napotkamy najwięcej utrudnień – aż siedem punktów z sygnalizacją świetlną, gdzie ruch odbywa się wahadłowo. W godzinach szczytu potrafią tworzyć się spore zatory, szczególnie w dni robocze.
Jak ominąć korki?
W sumie na trasie Lipina – Jarosław działa obecnie osiem sygnalizacji świetlnych. Przejazd do Jarosławia może się znacznie wydłużyć – zwłaszcza rano i po południu. Kierowcy planujący podróż w tych godzinach mogą rozważyć objazd przez Radawę, Laszki czy Sieniawę. W weekendy ruch jest wyraźnie mniejszy, a przejazd przez remontowany odcinek odbywa się sprawniej, choć nadal trzeba liczyć się z przestojami.