IX Obchody Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu w Horyńcu
- Szczegóły
- Kategoria: Kultura i rozrywka
- Opublikowano: czwartek, 26, styczeń 2017 14:51
W środę o 17:00 odbyło się spotkanie z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu w Cafe Sanacja. Było to otwarte spotkanie z osobami, które przeżyły Holokaust i z przedstawicielami drugiego pokolenia uratowanych z Holokaustu, a także z przedstawicielami rodzin ratujących Żydów podczas II wojny światowej.
Do Horyńca jako goście zaproszeni zostali: Lucia Retman, Michael Retman, Jan Gebert, Aleksandra Haligowska, Katarzyna Haligowska, Katarzyna Thomas, Szymon Jakubowski. Pani Lucia Retman, Żydówka ocalona przez rodzinę z Lubaczowa, opowiedziała swoją historię. Gdy dotarła do Lubaczowa, trafiła na małżeństwo – Zofię i Mikołaja Pomorskich. To oni mając świadomość, że narażają życie swoje i swojej rodziny, wynajęli Lucie Retman, jej siostrze i szwagrowi mieszkanie. Pomogli jej też zdobyć metrykę chrztu i wyjechać na roboty do Niemiec. Ocalili ją w ten sposób z Holocaustu. Za swój czyn otrzymali tytuł Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata. - relacjonuje portal horyniec.info
Następnie głos zabrał wicewójt Gminy Horyniec-Zdrój Janusz Wużyński, który jest potomkiem Jana Wużyńskiego, w 1993 roku został odznaczony prestiżowym odznaczeniem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata. Medal ten przyznaje Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Jad Washem, za ratowanie z narażeniem swego własnego życia Żydów podczas wojny. Trzy lata później odznaczona została też Michalina Haliniak (z domu Wużyńska), która pomagała rodzinie przy ukrywaniu Mojsia Wenigera. Dzięki bohaterskiej postawie tej horynieckiej rodziny Mojsio Weniger przeżył wojnę i potem wyjechał do Kanady. Następnie zadbał o to, by jego wybawcy zostali nagrodzeni za swoją heroiczną postawę.
Głos zabrał też Pan Kazimierz Hejnowicz, jeden z najstarszych mieszkańców Horyńca, który pamięta czasy wojny. Opowiadał o Żydach, którzy w centrum Horyńca zostali zastrzeleni przez Niemców i na miejscu byli zakopani. - czytamy na horyniec.info
Cenną inicjatywę wykazało Stowarzyszenie Spadkobierców Polskich Kombatantów. Prezes ppłk Wiesław Wojtowicz zebrał relacje naocznych świadków, którzy widzieli jak Niemcy zabijali Żydów na stacji kolejowej i potem zostali zakopani przy zakręcie ulicy Kolejowej i Sanatoryjnej. Relacje wraz ze wspomnieniami Franciszka Haliniaka na temat horynieckich Żydów zostały przekazane gościom i po spotkaniu odbył się rekonesans związany z miejscem gdzie mają być pochowani zamordowani Żydzi przy stacji kolejowej. Pan Wojtowicz udzielił na miejscu wywiadu i przekazał chęć współpracy w upamiętnieniu pomordowanych Żydów przez Niemców.
Organizatorem i prowadzącym spotkanie był wójt Gminy Horyniec-Zdrój Robert Serkis. Reprezentacyjne miejsce, jakim jest Pijalnia Wód w Parku a zarazem Kawiarnia Sanacja użyczyła na spotkanie Pani Prezes Uzdrowiska Horyniec Dorota Czyż.
Źródło/fot: horyniec.info
Pamiętaj o tym, że w internecie nie jesteś anonimowy.
To Ty odpowiadasz, za to, co piszesz – portal w żadnym przypadku nie ponosi odpowiedzialności prawnej za Twoje teksty. Przypominamy, również że dodając komentarz, akceptujesz regulamin forum. Jeśli uważasz, że któryś z komentarzy nie powinien się tu ukazywać zgłoś nam to: redakcja@zlubaczowa.pl.