
Nietypowa akcja strażaków z Narola - pomogli sarnie
fot. OSP Narol
Po kilkutygodniowej przerwie strażacy z OSP Narol ponownie wyruszyli na akcję. Tym razem ich pomoc była potrzebna w nietypowej sytuacji – na zamarzniętym zbiorniku wodnym w Narolu znajdowała się sarna, która nie mogła samodzielnie zejść z lodu.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, kiedy dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Lubaczowie zadysponował strażaków na miejsce. Zwierzę, prawdopodobnie zdezorientowane i przestraszone, znalazło się na kruchym lodzie, który stwarzał dla niego ogromne zagrożenie.
Po dotarciu na miejsce strażacy zaczęli nawoływać sarnę, starając się ją uspokoić. Dzięki ich cierpliwości i ostrożności zwierzę ostatecznie zdołało samodzielnie zejść z lodu, co pozwoliło uniknąć bardziej skomplikowanej interwencji. Tym razem nie było potrzeby wzywania dodatkowych zastępów z łodzią ratowniczą.
Ta akcja jest kolejnym przykładem na to, jak wszechstronne i skuteczne potrafią być działania jednostek OSP. OSP Narol, będąca jedną z najbardziej aktywnych jednostek w powiecie lubaczowskim, nie tylko uczestniczy w licznych akcjach ratowniczo-gaśniczych, ale także reaguje w sytuacjach wymagających szybkiego i niestandardowego działania.