44-letni kierowca autokaru sfałszował dokumenty. Wpadł w Budomierzu
Straż Graniczna w Budomierzu wykryła, że 44-letni kierowca ukraińskiego autokaru sfałszował dokumenty, zmieniając datę w zezwoleniu na międzynarodowy transport. Mężczyzna przyznał się do winy, wpłacił kaucję 12 tysięcy złotych i został odesłany na Ukrainę.
Funkcjonariusze Straży Granicznej na przejściu granicznym w Budomierzu wykryli kolejne fałszerstwo dokumentów podczas kontroli ukraińskiego autokaru wjeżdżającego z Ukrainy. W trakcie sprawdzania pojazdu ustalono, że jednokrotne zezwolenie na międzynarodowy transport osób zostało przerobione. Datę przekroczenia granicy usunięto i wprowadzono nową, fałszywą informację.
44-letni kierowca, obywatel Ukrainy, który posługiwał się fałszywym dokumentem, został natychmiast zatrzymany przez funkcjonariuszy. Mężczyzna przyznał się do zarzutu posłużenia się podrobionym dokumentem. Na poczet grożącej mu kary administracyjnej pobrano kaucję w wysokości 12 tysięcy złotych, po czym kierowca został zawrócony na Ukrainę.
To nie pierwszy przypadek fałszerstwa dokumentów wykryty przez Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej w tym roku. Od początku 2024 roku funkcjonariusze ujawnili już ponad 100 przypadków posługiwania się fałszywymi dokumentami komunikacyjnymi na przejściach granicznych. W większości były to podrobione prawa jazdy (ponad 60), dowody rejestracyjne (23) oraz książki Interbus (15).
Działania funkcjonariuszy Straży Granicznej są nieustannie ukierunkowane na wykrywanie i zwalczanie prób oszustw związanych z dokumentami komunikacyjnymi. Fałszerstwa tego typu stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego i wymagają stanowczych reakcji ze strony służb granicznych. Dzięki skrupulatnym kontrolom udaje się zapobiec wielu przypadkom nielegalnego przekraczania granicy i przewożenia osób na podstawie fałszywych dokumentów.
Źródło: BiOSG