
Podmieniono tablicę na pomniku UPA w Monasterzu. Sprawą zajmuje się policja
Nowa tablica na mogile członków UPA w Werchracie
Na zbiorowej mogile członków UPA w Monasterzu niedaleko Werchraty pojawiła się nowa tablica, która znacznie różni się treścią od dotychczasowej. Zmiany dokonano najprawdopodobniej nielegalnie. Sprawę bada lubaczowska policja.
Pomnik upamiętniający bojowników Ukraińskiej Powstańczej Armii znajduje się na wzgórzu w Monasterzu w gminie Horyniec-Zdrój. Został postawiony w latach 90. z inicjatywy ukraińskich środowisk i od początku budził kontrowersje. Upamiętnia członków UPA, którzy zginęli w starciu z oddziałami NKWD w nocy z 2 na 3 marca 1945 roku.
Obiekt był kilkukrotnie uszkadzany. W 2015 roku ktoś rozbił tablicę z nazwiskami członków UPA, a krzyż pomalowano w barwy narodowe Polski i zamieniono symbole ukraińskie na polskie.
W 2015 krzyż zostały pomalowane w barwy biało-czerwone, rozbito również tablicę
Pięć lat później, w 2020 roku, pomnik ponownie został zdewastowany. Tablica, już wcześniej uszkodzona, została całkowicie rozbita, a jej fragmenty wrzucono do dołu. Jakiś czas później umieszczono nową, dwujęzyczną tablicę bez nazwisk członków UPA. Oto tekst jaki był wygrawerowany:
„Zbiorowa mogiła Ukraińców, którzy zginęli w walce z sowieckim KWD w lasach monasterskich w nocy z 2 na 3 marca 1945 roku.”
Przez ponad 5 lat na pomniku UPA w Monasterzu była taka tablica
Taka forma odnowienia nie spotkała się z pełną akceptacją strony ukraińskiej, jednak tablica pozostała na swoim miejscu.
Kilka dni temu w jej miejscu pojawiła się nowa, tym razem z zupełnie inną treścią. Wygrawerowano na niej napis:
„Zbiorowa mogiła Ukraińców, członków UPA odpowiedzialnych za terror i ludobójstwo na bezbronnej ludności polskiej, ukraińskiej i żydowskiej.
Panie Boże, miej miłosierdzie dla nich i nie poczytaj im ich strasznych czynów jakich się dopuścili na swoich braciach.
'Przebaczenie nie oznacza zapomnienia, ale uzdrowienie bólu'.”
Oprócz tablicy, na krzyżu zamiast tryzuba pojawił się krzyż chrześcijański.
Nową tablicę zamieszczono najprawdopodobniej nielegalnie, przez nieznane osoby. Sprawą zajmuje się lubaczowska policja, która ustala, kto dokonał zmian.
Jak informuje mł. asp. Marzena Mroczkowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubaczowie:
– W poniedziałek otrzymaliśmy informację od funkcjonariuszy straży granicznej, że na mogile znajdującej się w Monasterzu umieszczono nową tabliczkę oraz krzyż. Na miejsce udali się policjanci, wykonali wszystkie niezbędne czynności, w tym m.in. oględziny miejsca i dokumentację fotograficzną. Obecnie prowadzone są czynności mające na celu ustalenie osób odpowiedzialnych za dokonanie zmian.
Na ten moment nie wiadomo, kto stoi za zamieszczeniem nowej tablicy. Sprawa może ponownie wywołać napięcia w relacjach dotyczących upamiętnień historycznych na pograniczu polsko-ukraińskim.
Po co rozdrapywać stare rany, chyba że komuś w obecnej sytuacji jest to na rękę 🤔
https://www.facebook.com/szymon.hajdecki.1
23.04.2025
https://www.facebook.com/100055698865036/posts/1156793929520558/
.... albo moskiewskich, wszak i u nas sa ruskie onuce, a Ukraincy bedą mieli powod aby "mieszać" z ekshumacjami, komu na tym zależy? "Prawdziwym Polakom"?, czy ruskim onucom za moskiewskie ruble?
Tak koleżanko Igo(rze?), tyle że Ukraińcy z UPA nie dali naszym rodakom poczuć tego, że ziemia ta wspólną była i bez opamięta rębali ich siekierami, czasami wcześniej obdzierając ze skóry.
Ach Ukraińci, Ukraińci, czy kiedyś dojdzie do opamiętania??? Chyba nie, bo zawasze Wy najważniejsi
A policja to niech zajmie sie bandami upadlinskimi grasujacymi w kraju 😐
napisał yneligent z ciemnogrodu